2 listopada 2015

LEAVES

Jesień w tym roku mamy cudowną. Piękne słońce i bezchmurne niebo zachęcają nas do wyjścia z domu. Kolorowe liście otaczają nas w drodze na uczelnię, do pracy czy podczas zwykłego spaceru. Ludzie nawet uśmiechają się do siebie na ulicy, bo taka pogoda napawa ich optymizmem i nadzieją na udany dzień. I taka jesień mi się podoba, a mam wrażenie, że z roku na rok jest jeszcze bardziej słoneczna i jeszcze cieplejsza. Nie można sobie wyobrazić lepszej scenerii na zdjęcia niż alejki usłane złotymi liśćmi i piękne, naturalne światło słoneczne.




sweter - RESERVED, spódniczka - HOUSE, płaszcz, chustka - FUNK 'n' SOUL, buty - CCC/Lasocki

10 października 2015

CLASSIC FALL TONES

Niestety nadszedł ten nieprzyjemny rodzaj jesieni: silny, zimny wiatr oraz mroźne ranki i wieczory. Jestem ogromnym zmarzluchem, więc taka pogoda działa na mnie jeszcze gorzej. Nie lubię jak w mieszkaniu jest wietrzone. Najgorsze jednak jest dla mnie stanie na przystankach autobusowych i tramwajowych. Mam wtedy ochotę wyzionąć ducha i patrzę w kierunku nadchodzących środków komunikacji miejskiej, z nadzieją, że to właśnie moja kolej, żeby wsiąść do ciepłego pojazdu. 
Jednak taka pogoda nie powinna nas zniechęcić przy wybieraniu ootd. Ja preferuję ubieranie się 'na cebulkę', bo wtedy mam pewność, że będzie mi o wiele cieplej. We wczorajszym zestawie postawiłam na kultową już koszulę w czarno-czerwoną kratę. Jakiś czas temu zdobyłam dla siebie idealny krój. To ona gra tutaj pierwsze skrzypce, więc postanowiłam jej nie przytłumić i wybrałam same klasyczne rzeczy, które każdy powinien mieć w swojej szafie: skórzana ramoneska, duża torba, ciemne spodnie oraz botki na obcasie.


 

 koszula - HOUSE, szal - H&M, spodnie - C&A, buty - CCC/Lasocki

5 października 2015

AUTUMN

Witajcie po kolejnej przerwie! Trochę mi szkoda, że moja działalność na blogu nie jest systematyczna, ale składa się na to wiele czynników. Póki co nie mam żadnych zdjęć, które mogłabym opublikować. Dodatkowo właśnie dzisiaj zaczęłam pierwsze zajęcia na uczelni, więc nie będę też miała za dużo czasu na stworzenie postów. Jednak mam nadzieję, że będzie lepiej niż się spodziewam :). Na blogi wchodzę prawie codziennie, więc jestem tu ciągle, tyle że bardziej jako bierny czytelnik. Sama nic nie dodaję, ale na inne blogi często zaglądam.






Na tę chwilę zapraszam Was na mojego instagrama, gdzie dodaję zdjęcia na bieżąco. 





To tyle, cześć!